witam ponownie, ja już niestety z Nadarzyna, bo obowiązki wezwały, ale przesyłam kilka zdjęć z mojej perspektywy, aby Państwo wiedzieli że wszyscy dobrze się bawimy. Zdjęcia były robione też przez jednego z harcerzy, więc uśmiechy nie są wymuszone :)).
Ja dzisiaj dodam jeszcze komentarze i wyjaśnienia do zdjęć, więc proszę wieczorem czy jutro zajrzeć do tego i wcześniejszego mojego posta.
Wracam do Przerwanek 12, ale już za nimi tęsknie . . . .
taki mały konkurs - co symbolizuje brama ? jest na ostatnim i wcześniejszych zdjęciach (bawimy się w starożytną Grecję) - odpowiedzi w komentarzach, do wygrania wyjazd na kwaterkę za rok :))
konkurs spalony ale liczymy i tak na chętnych na kwaterkę za rok, trzy dni takiej pracy w lesie to niezły reset od naszej zabieganej rzeczywistości, polecam - sprawdzone !!!
a teraz czas na wyjaśnienia do zdjęć, tutaj nasze myjki
ustawienie kolumny dopracowane, jest nawet według wzrostu
dotarł do nas nasz Komendant ks Jarek, trzeba coś zaśpiewać bo potem będą regulaminy
po długich perswazjach udało się przekonać Amelię że piłowanie w sumie jest fajne . . .
dh Marysia która debiutuje jako Oboźna wspiera harcerki w pracach pionierskich
tutaj już doświadczone Druhny, więc praca idzie szybko i fajnie to wygląda
to będzie stojak na buty, jeszcze co drugi gwóźdź wchodzi cały bez zagięcia, ale ważne są chęci i końcowy efekt - palce jeszcze całe
jak coś przyciąć to można śmiało prosić Lidkę i Ewę
to już na końcówce kombajn - czyli stojak / półka na plecaki i inne drobiazgi
Dh Adam to tytan pracy, świder bardzo się przydaje bo dużo korzeni, a tu trzeba głęboko wywiercić bo to pod bramę - musi być solidnie
tablica ogłoszeń
obóz zaczyna wyglądać - fajnie !
jest już maszt i piękna lilijka
regalik jak ze skandynawskiego marketu
przygotowanie belki do bramy, trzeba naciąć - zrobić zaciosy, bo drewno grube, ale konstrukcja będzie solidna i piła spalinowa niezastąpiona w takich sytuacjach
poniższe zdjęcia zrobione okiem uczestnika - dh Kaktusa :)
Tosiek z Pawłem obserwują i się uczą, powoli będzie w nich wsparcie
oczywiście z tradycyjnych narzędzie też korzystamy, aby nie było że idziemy na łatwiznę
dziewczyny super sobie radzą - ich namiot pierwszy zakończył pionierkę w swoim namiocie
solidne prycze, skoro trzech siedzi na niej bez stresu :)
dh Marysia przy pracach w namiocie kadry
wyplatanie półki ze snopki
piętrowe prycze - fajnie się na nich śpi
Dh Motyl - drugi oboźny u harcerzy, z żeńskim wsparciem
ciężko się montowało te grube belki, trzeba było trochę pokombinować, druh ks Paweł nas wspiera
nasze podium olimpijskie zaczyna wyglądać
Lilka przesadziłaś - nie jest przecież zimno :)
po wypleceniu pryczy kadrowej trzeba sprawdzić czy linki dobrze trzymają - chyba jest wygodnie, tylko czyja taka szeroka prycz ??
a to słynny już chyba mostek po którym można się dostać z obozów na stołówkę, jednocześnie może przechodzić tylko 10 osób, robią się czasami lekkie zatory, ale jest dobrze
dla odmiany kanapeczka z pomidorkiem
podium już nabrało kształtu, jeszcze daszki i siedzenia dla wartownika i będzie super
a tu już pionierka namiotów Błękitnych Wilków, są dwa zastępy 7 osobowe, więc aby było wygodnie trzeba było trochę pokombinować z pryczami, początkowo ten układ pryczy nie wzbudził entuzjazmu, ale po pierwszej nocy dziewczyny stwierdziły że jest super - uff
a tu piętrowa prycz na 4 osoby a bliżej stojak na plecaki z półkami na rzeczy
i udało się jakoś pomieścić 7 Druhenek i mają wygodnie, w obu namiotach Błękitnych Wilków jest taki sam układ
i nasze podium z widokiem na obóz - uff dobrze że pionierka dobiega już do końca
Konkurs spalony- w poprzednim poście jest odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, dziękujemy reporterowi za obszerną relację!
OdpowiedzUsuńMnie, zabierz mnie, ja się zgłaszam....
OdpowiedzUsuńOni tam mają talerze? To na co menaszki pakowałam 😜
OdpowiedzUsuń